Biuro działa od niedawna, a już pojawiło się w nim wiele osób. Nie wszyscy jednak ufają urzędom. Obawy są widoczne szczególnie u ludzi starszych: - Ja bym nie ufał. Wiadomo, co się dzieje teraz w urzędach. Korupcja, korupcja i jeszcze raz korupcja. Pracownicy biura przyznają, że brak zaufania jest problemem, więc nie tylko zamieniają mieszkania, ale przede wszystkim godzinami rozmawiają z klientami. - Mówi się, że starych drzew się nie przesadza, ale nie wolno też pozwolić starym drzewom ginąć - tłumaczą. Władze miasta liczą, że wymiana będzie dotyczyć przede wszystkim centrum. Jeżeli wprowadzą się tam bogaci ludzie, to będzie ich stać na przykład na remonty kamienic.