Jak informuje Straż Miejska w Wejherowie, funkcjonariusze dwa razy interweniowali wobec bezdomnego mężczyzny na dworcu Wejherowo-Śmiechowo. Za pierwszym razem 63-latek zapewniał ich, że nic mu nie jest i sam będzie wracał pociągiem do Trójmiasta.Niespełna godzinę później strażnicy ponownie zostali wezwani w okolice dworca. Tym razem postanowili odwieźć bezdomnego do izby zatrzymań w Sopocie.