Pomorski sanepid uspokaja, że nic nie wskazuje na jakiekolwiek zagrożenie dla mieszkańców. Służby pozostają jednak w stanie podwyższonej gotowości i apeluje do mieszkańców o zachowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa i higieny. Sanepid prosi prewencyjnie, by nie korzystać z wody z Wisły, nie pływać i nie kąpać się w niej. Apele odnoszą się głównie do rekreacyjnego wykorzystania wody. Na Pomorzu nie ma ujęć z Wisły. Mimo to służby sprawdzą ujęcia głębinowe. Inspektorzy dopiero podejmą decyzję, czy będzie badana woda w innych miejscach. Jednak prawdopodobnie badana będzie tylko woda na czynnych kąpieliskach. Zagrożenie dla Pomorza jest znikome. Dobre są już wyniki badań wody z górnych ujęć rzeki, gdzie stężenie zanieczyszczeń jest niskie. Sanepid i hydrolodzy zachowują podwyższoną gotowość na wypadek, gdyby doszło do niespodziewanego pogorszenia stanu wody. Uspokajają jednak, że sytuacja jest opanowana i nie ma powodów do obaw. Kuba Kaługa