W miejscu, gdzie doszło do awarii wciąż pracują gazownicy, a strefa szczególnego zagrożenia określona została na 100 metrów od miejsca, gdzie doszło do uszkodzenia gazociągu. Na miejscu jest 6 jednostek straży pożarnej, które asekurują naprawę. Strażacy twierdzą, że już niedługo uda się wyeliminować ewentualne zagrożenie wybuchem, jednak wciąż obwodowa droga w okolicach Barniewic jest zamknięta. Rozszczelnienie gazociągu spowodowali prawdopodobnie robotnicy prowadzący prace ziemne. Awaria określana jest jako poważna, dlatego ustaleniem winnych zajmie się policja i prokuratura.