Tym samym zespół Wojciecha Stawowego "umocnił" się na szóstym miejscu w II lidze. Do lidera traci już jedenaście, a do trzeciego, barażowego miejsca pięć punktów. Na oficjalnej stronie internetowej Arki po meczu zamieszczono obszerne wypowiedzi trenera Stawowego. Poniżej najważniejsze kwestie na kilka wybranych spraw: O meczu - Mogę tylko pogratulować trenerowi Tarasiewiczowi zwycięstwa, drużyna Śląska zrobiła duży krok w kierunku ekstraklasy. Natomiast my zrobiliśmy krok do tyłu. Wprawdzie jest do zakończenia jeszcze 9 kolejek i wszystko się może wydarzyć, no ale to był mecz bezpośrednio zainteresowanych drużyn i w takim meczu wiadomo, jak ważne są punkty. Myślę, że to spotkanie było szybkie, było w nim dużo ciekawych akcji, było też wiele sportowej walki. Śląsk okazał się od nas zespołem lepszym, zespołem skuteczniejszym. Za grą mojej drużyny nie przemawiają żadne argumenty. Dlatego nie mam tutaj nic więcej do powiedzenia. Czego brakuje do sukcesów? - Przede wszystkim wydaje mi się, że brakuje troszeczkę szczęścia, bo one jest bardzo potrzebne, brakuje konsekwencji w grze od pierwszej do ostatniej minuty. W dużej mierze to przez stres, na tej drużynie ciąży duża odpowiedzialność i może to jest małe usprawiedliwienie, bo profesjonalny piłkarz, powinien sobie z tym umieć radzić, no ale jak widać, nam to na tyle przeszkadza, że nie możemy, jak się to mówi, odpalić. Tracimy bramki po prostych błędach indywidualnych. Potem ciężko jest te bramki odrobić. O swojej dymisji - Nie wiem, kto to wymyśla. Chcę ten sezon dokończyć z tymi piłkarzami. To co wspólnie zaczęliśmy, chcę wspólnie zakończyć. Ja wiem, że ktoś może nie wierzyć, że nam się uda, ale ja taką wiarę mam i mam wiarę w tę drużynę i w to co robimy. Wierzę, że ta karta się w końcu odwróci. Przecież ta drużyna niedawno grała w Ekstraklasie i grać w piłkę nie zapomniała. Kto może zwolnić trenera? - Jestem tylko i wyłącznie pracownikiem klubu i jeżeli taką decyzję podejmą władze klubowe, a tutaj mam na myśli głównie pana prezesa Ryszarda Krauze, bo to z nim się umawiałem na temat pracy, funkcjonowania klubu, oczywiście taką decyzję uszanuję. Jeżeli prezes klubu powie, że jestem zwolniony, to znaczy, że tak powiedział Krauze. Pozostałe wyniki 25. kolejki: Lechia Gdańsk - Motor Lublin 2:0 (0:0), GKS Katowice - Piast Gliwice 1:1 (1:0), Stal Stalowa Wola - ŁKS Łomża 0:1 (0:1), Kmita Zabierzów - Wisła Płock 1:0 (1:0), Podbeskidzie Bielsko-Biała - Polonia Warszawa 1:0 (0:0), Znicz Pruszków - Tur Turek 1:0 (1:0), Warta Poznań - Odra Opole 2:0 (0:0), Pelikan Łowicz - GKS Jastrzębie 0:1 (0:0). Autor: mat.