Załoga statku wezwała pomoc, będąc około 20 mil morskich na północ od Ustki. To ponad 30 kilometrów od brzegu. Na jego pokładzie jest 14 osób. Dotarły już do niego dwie jednostki ratunkowe Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa - "Huragan" oraz "Orkan". Jednostka teraz najpewniej będzie holowana do portu w Ustce. Pojawiło się ryzyko całkowitego zerwania wału napędowego. Jak mówi rzecznik morskiej służby Rafał Gek, istnieje niebezpieczeństwo, że w wypadku zerwania wału statek może zacząć nabierać wodę. Kuba Kaługa Czytaj na stronie RMF24.pl