Niewykluczone, że Tomasz L., mógł być pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Te podejrzenia ustali dopiero sekcja zwłok mężczyzny. Policja oficjalnie potwierdziła tożsamość zastrzelonego mężczyzny - znaleziono przy nim paszport. Jak mówi Marcin Kochanowski z prokuratury okręgowej w Gdańsku, wszystko wskazuje na to, że policjanci działali zgodnie z przepisami. - Po wejściu do mieszkania mężczyzna ten sięgnął po broń w związku z tym funkcjonariusze byli zmuszeni oddać w jego kierunku strzały - tłumaczy. Mimo przeprowadzonej na miejscu reanimacji mężczyzna zmarł. Pistolet, który został zabezpieczony na miejscu zdarzenia należał do Tomasza L.. To prawdopodobnie z niego zginęła tydzień temu kobieta w Lipuszu koło Kościerzyny. Dokładnie potwierdzą to badania balistyczne.