Jak podkreślił w kazaniu potrzebny jest też dialog ze wszystkimi, w tym opozycją i związkami zawodowymi, a także "nielekceważenie Kościoła". - Tamta śmierć wstrząsnęła społeczeństwem, które następnie próbowano uśpić mirażami na kredyt, nie na długo, bo po grudniu nastąpił sierpień i znowu grudzień, i jak w paciorkach różańca przewinęły się bolesne i radosne tajemnice naszych najnowszych dziejów - mówił abp Głódź. Po nabożeństwie jego uczestnicy przejdą ulicami Gdańska pod Pomnik Poległych Stoczniowców, gdzie zostaną złożone kwiaty i odczytany będzie apel poległych.