W akcji brali udział strażaccy płetwonurkowie z Gdańska. Zwłoki odnaleziono dopiero dzisiaj. Specjalistyczne badania mają dać odpowiedź, czy zmarły to poszukiwany wcześniej mężczyzna oraz co było przyczyną utonięcia. To już drugi przypadek utonięcia w jeziorze Charzykowskim w tym roku.