Utrzymany został również orzeczony w I instancji 6-letni zakaz kontaktowania się mężczyzny z dzieckiem. Wyrok w tej sprawie wydał Sąd Rejonowy w Słupsku w sierpniu tego roku. Apelację wniósł obrońca oskarżonego. We wtorek sąd okręgowy uznał ją za "oczywiście bezzasadną." Obrońca Jacka D. nie wykluczył wniesienia kasacji. Jacek D. - jak ustaliła prokuratura - znęcał się nad chłopcem od 6 grudnia 2011 r. do 6 stycznia 2012 r. Ostatniego dnia miał kilkakrotnie uderzyć dziecko ręką w twarz, chłopiec upadł i doznał krwiaka mózgu. 2,5-latek przeszedł później dwie operacje ratujące życie. Gdy dochodziło do znęcania, matka chłopca przebywała za granicą i pozostawiła dziecko pod opieką Jacka D. W śledztwie mężczyzna częściowo przyznał się do zarzutu. Powiedział, że uderzył chłopca m.in. w twarz. Zaprzeczył natomiast, by jego działania doprowadziły do uszkodzenia głowy dziecka.