<a href="https://wydarzenia.interia.pl/polska/news-wypowiedzenie-konwencji-stambulskiej-zbigniew-ziobro-zapowia,nId,4631444" target="_blank">Ziobro poinformował wcześniej, że w poniedziałek (27 lipca) zostanie złożony wniosek do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej o podjęcie formalnych prac nad wypowiedzeniem tzw. konwencji stambulskiej.</a> Minister pytany, jakie będą praktyczne konsekwencje wypowiedzenia konwencji odparł, że Polska spełnia najwyższe wymogi konwencji stambulskiej w kwestii ochrony kobiet przed przemocą, a "w niektórych obszarach polskie standardy są wyższe". Zapewnił, że po wypowiedzeniu przez Polskę konwencji nic się w tej kwestii nie zmieni. "Kompromitująco niskie zagrożenie karne w Polsce" Ziobro zapowiedział jednocześnie zaostrzenie kar za przestępstwa seksualne. "Zamierzamy przeprowadzić jeszcze jedną inicjatywę ważną dla kobiet, chodzi o zaostrzenie kar o przestępstwa seksualne, zwłaszcza za gwałty, brutalne gwałty". Powiedział, że "Polska jest krajem, w którym jest kompromitująco niskie zagrożenie karne za tego rodzaju ohydne przestępstwa, zwłaszcza, jeśli mamy do czynienia jeszcze z przemocą ze szczególnym okrucieństwem". "Są to przestępstwa, które zostawiają traumę na duszy kobiet do końca życia" - podkreślił minister. Jak zauważył, w tej kwestii "orzecznictwa polskich sądów należą do najłagodniejszych w Europie". Zapewnił, że podejmie działania, żeby "bandyci, gwałciciele, którzy dopuszczą się takiego przestępstwa, trafiali do więzienia na lata, a w pewnych sytuacjach może na zawsze za kratki".