Jak dodał Radzik, Rzecznik Dyscyplinarny sędzia Piotr Schab skierował wnioski do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego o zawieszenie w czynnościach służbowych Anny B.-C., Rafała L., Kazimierza W. oraz Wojciecha M. "Zapewniam - rzecznicy dyscyplinarni będą konsekwentnie podejmować działania wobec sędziów biorących udział w anarchizacji prawa @SchabPiotr skierował wnioski do @SNIzbaDysc o zawieszenie w czyn. służb. Anny B.-C., Rafała L., Kazimierza W. oraz Wojciecha M." - napisał Przemysław Radzik na Twitterze. Załączył też link do komunikatu sędziego Piotra Schaba w sprawie skierowania wniosków o zawieszenie w czynnościach służbowych sędziów. Sędzia Schab w uzupełnieniu komunikatów w sprawach wszczęcia postępowań dyscyplinarnych przeciwko: Rafałowi L., Kazimierzowi W. i Wojciechowi M. - sędziom Sądu Okręgowego w Krakowie oraz Annie B.-C., sędziemu Sądu Okręgowego w Warszawie, poinformował, że w obu tych sprawach skierował do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego wnioski o zawieszenie obwinionych sędziów w czynnościach służbowych z obniżeniem wysokości wynagrodzenia na czas trwania tego zawieszenia. "Ścigane z urzędu przestępstwo nadużycia władzy" "Obwinieni sędziowie Rafał L., Kazimierz W. i Wojciech M., stoją pod zarzutem popełnienia deliktu dyscyplinarnego o znamionach ściganego z urzędu przestępstwa nadużycia władzy przez funkcjonariusza publicznego, natomiast obwiniona sędzia Anna B.-C. pod zarzutem popełnienia pięciu przewinień dyscyplinarnych z art. 107 § 1 ustawy z 27 lipca 2001 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz.U. z 2019 r., poz. 52 ze zm.), z których trzy stanowiły o jednoczesnym wyczerpaniu znamion części dyspozytywnej wskazanego występku z art. 231 § 1 Kodeksu karnego" - podał sędzia Schab. Wskazał, że podstawę prawną każdego z wniosków stanowił przepis Prawa o ustroju sądów powszechnych zgodnie, z którym sąd dyscyplinarny może zawiesić w czynnościach służbowych sędziego, przeciwko któremu wszczęto postępowanie dyscyplinarne, a podejmując tego rodzaju rozstrzygnięcie obniża w granicach od 25 do 50 proc. wysokość jego wynagrodzenia na czas trwania tego zawieszenia. Anna B.-C. nie chciała orzekać z sędziami Radzikiem i Lasotą W końcu sierpnia sędzia Anna B.-C. - z jednego z wydziałów odwoławczych warszawskiego SO - która w jednej ze spraw wyznaczonych na 30 sierpnia była przewodniczącą trzyosobowego składu sędziowskiego, odroczyła rozprawę i odmówiła orzekania razem z sędzią Przemysławem Radzikiem, który też był w tym składzie. We wrześniu sędzia B.-C. odmówiła orzekania w sprawie, w której w składzie orzekającym był inny zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędzia Michał Lasota. Warszawska sędzia zadała też wówczas pytania prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości UE dotyczące m.in. statusu KRS wybranej przez <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-sejm-rzeczypospolitej-polskiej,gsbi,38" title="Sejm" target="_blank">Sejm</a> oraz kompetencji ministra sprawiedliwości w zakresie m.in. delegowania sędziów. Na początku grudnia sędzia Schab informował, że sędzi przedstawiono zarzuty pięciu przewinień dyscyplinarnych. Schab przekazał pod koniec listopada, że przedstawił sędziom Sądu Okręgowego w Krakowie: Rafałowi L., Wojciechowi M. i Kazimierzowi W., zarzuty przewinień dyscyplinarnych ws. odroczenia we wrześniu rozprawy odwoławczej, w celu ustalenia czy asesor orzekający w I instancji został właściwie powołany.