Uznanie śląskiej gwary za język regionalny oraz uchwalenie ustawy aglomeracyjnej, tworzącej na Śląsku i w Zagłębiu powiat metropolitalny - to postulaty śląskich działaczy PO, o których poparcie zabiegają podczas sobotniej konwencji Platformy w Chorzowie.
Delegatów na konwencję powitał - po śląsku - lider śląskich struktur PO, wiceminister gospodarki Tomasz Tomczykiewicz.
- Nie obawiajcie się śląskości, nas Ślązaków i naszego języka, którego uznania z utęsknieniem oczekujemy od kilku pokoleń - powiedział poseł, nawiązując do złożonego przez grupę posłów projektu o uznanie "ślonskij godki" za język regionalny; obecnie takim językiem jest już w Polsce kaszubski.
Tomczykiewicz podkreślił, że woj. śląskie to nie tylko Górny Śląsk, ale także Zagłębie, Śląsk Cieszyński, Żywiecczyzna, Podbeskidzie oraz ziemia częstochowska. - Nie ma w Polsce drugiego regionu tak różnorodnego jak współczesny Śląsk - wskazał.
Zaapelował do działaczy Platformy ze wszystkich regionów o poparcie napisanego przez śląskich posłów projektu ustawy o aglomeracji, zgodnie z którą duże miasta Górnego Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego utworzyłyby śląsko-dąbrowski powiat metropolitalny, zamieszkany przez 2,5 mln osób.
- To dobra ustawa dla mieszkańców, która poprawi komfort życia. Niech będzie to inspirujący przykład dla innych metropolii w Polsce - zachęcał Tomczykiewicz.
Podziękował też premierowi za działania na rzecz budowy nowych bloków energetycznych w Elektrowni Opole, zasilanych węglem. "To kluczowa dyskusja ze względu na bezpieczeństwo energetyczne , a także gwarancja miejsc pracy w górnictwie węgla kamiennego" - podkreślił wiceminister gospodarki. Projekt stał pod znakiem zapytania, jednak w ostatnich dniach PGE zapowiedziała powrót do tej inwestycji.