Jego zdaniem wielu polityków, którzy decydują o rozwoju UE, nie jest w stanie zdecydować, czy "dalej brnąć w utopijne programy dalszego upolitycznienia Unii, rozszerzania strefy euro, czy poprzestać na mniej ambitnym programie np. unii gospodarczej". Witold Waszczykowski podkreśla, że w obecnej UE brakuje demokratycznych środków wyboru przywództwa.