Trybunał w Strasburgu uznał w marcu, że Polska naruszyła artykuł 8. Konwencji Praw Człowieka, dotyczący prawa do poszanowania życia prywatnego, odmawiając usunięcia ciąży Alicji Tysiąc. Kobiecie w wyniku donoszenia ciąży i urodzenia dziecka pogorszył się wzrok. - Na propozycję wicepremiera wprowadzenia sprawy do porządku obrad, wicepremier odpowiedział, że zwróci się do premiera o powołanie międzyresortowego zespołu, który zbada zasadność takiego postępowania - powiedział Lisicki. Jak wyjaśnił, stwierdzenie, że "rząd omówił sprawę zaskarżenia" byłoby zasadne, gdyby sprawa była w porządku obrad Rady Ministrów. We wtorek, podczas briefingu Giertych powiedział, że na posiedzeniu rząd wstępnie omawiał sprawę zaskarżenia orzeczenia Trybunału. - Zostanie powołany zespół międzyresortowy, który dopracuje kwestie pod kątem prawnym. Czekamy jeszcze na tłumaczenia uzasadnienia wyroku - powiedział wówczas Giertych. Podkreślił, że - jego zdaniem - koniecznie trzeba wyrok Trybunału zaskarżyć. Przypomniał również, że Polska ma na to czas do 20 czerwca. Według Giertycha, są podstawy do uchylenia wyroku. Zgodnie z orzeczeniem trybunału w Strasburgu Polska ma zapłacić Alicji Tysiąc 25 tys. euro zadośćuczynienia oraz 14 tys. euro za poniesione koszty postępowania. Pieniądze te musiało by wypłacić Ministerstwo Zdrowia.