W spotkaniu biorą także udział m.in. szef MSZ Witold Waszczykowski i wiceszef MSZ Konrad Szymański. Wcześniej we wtorek politycy PO poinformowali, że oczekują, iż premier Szydło weźmie udział w debacie poświęconej Polsce, która odbędzie się w Parlamencie Europejskim 19 stycznia. M.in. ten temat chcą poruszyć podczas spotkania. Z kolei <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-wladyslaw-kosiniak-kamysz,gsbi,7" title="Władysław Kosiniak-Kamysz" target="_blank">Władysław Kosiniak-Kamysz</a> (PSL) podkreślił, że szef MSZ powinien przedstawić kierunki polityki zagranicznej w Sejmie nie jak zazwyczaj, czyli na wiosnę, tylko w możliwie bliskim terminie. Spotkanie odbywa się w przeddzień debaty w Komisji Europejskiej o Polsce. Kolegium komisarzy, czyli cały skład KE, ma przeprowadzić debatę orientacyjną na temat zmian zachodzących w Polsce. Tematem dyskusji mają być m.in. kwestie podpisanej przez prezydenta Andrzeja Dudę w zeszłym tygodniu nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz sytuacja wokół Trybunału Konstytucyjnego. Środowa debata KE o Polsce ma odbyć się za zamkniętymi drzwiami. Jak informował rzecznik Komisji Margaritis Schinas, będzie ona miała charakter orientacyjny i nie będzie pierwszym krokiem w procedurze kontroli praworządności, której konsekwencją może być m.in. zawieszenie prawa kraju członkowskiego do uczestnictwa w głosowaniach Rady UE. Natomiast w przyszły wtorek - 19 stycznia - o sytuacji w Polsce debatować ma <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-parlament-europejski,gsbi,37" title="Parlament Europejski" target="_blank">Parlament Europejski</a>. O włączeniu tego tematu do porządku obrad PE na styczeń zdecydowała w grudniu Konferencja Przewodniczących europarlamentu. W związku z zaplanowanymi debatami wiceszefowie MSZ - Konrad Szymański i Aleksander Stępkowski - przekażą w tym tygodniu w Brukseli przedstawicielom Komisji Europejskiej i europarlamentu informacje dot. sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego oraz zmian w tzw. ustawie medialnej. W ostatnim czasie kilku niemieckich polityków wypowiedziało się krytycznie pod adresem Polski. Wypowiedzi te stały się powodem zaproszenia w poniedziałek do MSZ ambasadora Niemiec w Polsce. (PAP) tgo/ mok/