Podczas zatrzymania doszło do wymiany ognia. 29-letni mieszkaniec Wielunia został ranny, funkcjonariuszom nic się nie stało. Do napadu na stację benzynową doszło wczoraj około godz. 17. Mężczyzna wystrzelił dwa razy - na szczęście nikogo nie zranił. Później ukradł napoje energetyczne i uciekł samochodem. Policjanci ustalili, że 29-latek mógł mieć z sobą broń myśliwską, gdyż ma na nią zezwolenie. (az) Anna Kropaczek