- Interes państwa nie jest tożsamy z interesem jednego zakładu. Ważne są miejsca pracy, ale kierujemy się podstawowym interesem państwa - komentował wybór francuskich śmigłowców dla polskiej armii wicepremier i minister obrony Tomasz Siemoniak.
Oprócz maszyn konsorcjum Airbus Helicopter rząd postawił też na amerykańskie rakiety Patriot.
- Decyzje w obydwu tych dużych postępowaniach modernizacyjnych są optymalne i w najgłębszym interesie państwa. Związki zawodowe nie są od tego, żeby decydować o tym, co wojsko ma kupić. Także to nie producenci będą nam narzucać, co chcemy kupić - stwierdził gość "Dziś wieczorem" w TVP Info.