"Negocjowanie przez Jarosława Kaczyńskiego z Andrzejem Dudą kształtu przyszłych ustaw to masakrowanie parlamentaryzmu" - powiedział w sobotę wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-tomasz-siemoniak,gsbi,1621" title="Tomasz Siemoniak" target="_blank">Tomasz Siemoniak</a>. Wiceszef PO ocenił w TVN24 piątkowe spotkanie prezydent Andrzeja Dudy z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, które dotyczyło zmian w wymiarze sprawiedliwości. Według Siemoniaka prezydent jest w bardzo trudnej sytuacji, "ponieważ jest pod ogromnym naciskiem prezesa jego byłej partii, żeby przyjąć określone rozwiązania". Podkreślił, że za czasów rządów PO prezydent był inaczej traktowany. "<a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-jaroslaw-kaczynski,gsbi,3" title="Jarosław Kaczyński" target="_blank">Jarosław Kaczyński</a> zastępuje dziś Sejm i Senat. Dziwię się, że w Polsce tak pracuje się nad ustawami" - dodał. Wiceprzewodniczący PO zwrócił uwagę, że konstytucja jasno określa zasady pracy nad ustawami. "Jeżeli prezes Kaczyński z Andrzejem Dudą rozmawiają o podziale władzy obok konstytucji, to jest bardzo niepokojące. Jest to kolejny krok za daleko" - ocenił. Siemoniak, zapytany przez dziennikarza o stosunki prezydenta z Ministerstwem Obrony Narodowej ocenił, że tej relacji nie ma. W jego opinii polskie wojsko przestało normalnie działać i jest sparaliżowane. "Jeśli Jarosław Kaczyński nie jest gotowy na dymisję ministra obrony narodowej <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-antoni-macierewicz,gsbi,993" title="Antoniego Macierewicza" target="_blank">Antoniego Macierewicza</a>, to będziemy taki stan rzeczy mieli dalej. Jest to fatalne dla bezpieczeństwa Polski" - zaznaczył Siemoniak. W piątek po południu doszło do spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Była to już trzecia rozmowa obu polityków na temat reformy sądownictwa, w tym prezydenckich projektów ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym. W lipcu Duda zawetował dwie ustawy w tej sprawie - autorstwa rządu i PiS. Szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski ocenił, że piątkowe spotkanie prezydenta Dudy z prezesem PiS przybliżyło do wypracowania wspólnej kompromisowej propozycji zmian w sądownictwie, "niewykraczających poza pole zakreślone w projektach ustaw przesłanych do Sejmu przez prezydenta". Z kolei rzeczniczka PiS Beata Mazurek powiedziała PAP, że piątkowa rozmowa "dobrze wróży przyszłości reformy wymiaru sprawiedliwości". Mateusz Mikowski (PAP)