Za przyjęciem ustawy bez poprawek głosowało 55 senatorów, głownie z koalicji PO- PSL. Przeciw było 25-u z Prawa i Sprawiedliwości. Wcześniej odrzucono wniosek PiS-u o odrzucenie nowych przepisów. Bogdan Pęk, senator PiS jest zdania, że skutki ekonomiczne tej nowelizacji mogą uderzyć w podstawy bytu Lasów Państwowych i być wstępem do ich prywatyzacji. Polityk powiedział, że "jest to ustawa wielce szkodliwa, która ma ratować finanse publiczne i dać PSL-owi prezent przedwyborczy w postaci 1mld 600mln złotych na budowę dróg lokalnych, ograbiając Lasy z możliwości inwestowania". Kazimierz Kleina, przewodniczący senackiej komisji budżetu i finansów z PO uważa, że ustawa jedynie porządkuje finanse Lasów Państwowych. Zaprzecza jakoby była ona prezentem dla PSL-u. - Ustawa nie jest pomyślana pod kątem jakiejkolwiek partii. Ani PSL-u, ani Platformy, ani PiS-u. Jest pomyślana jako dobre rozwiązanie do dobrego, mądrego zagospodarowania środków, które są w dyspozycji Lasów Państwowych - powiedział Kleina W ubiegłym tygodniu, tuż po uchwaleniu ustawy przez Sejm poseł Zbigniew Kuźmiuk powiedział, że PiS skieruje tą nowelizację do Trybunału Konstytucyjnego.