Środowe posiedzenie senackiej komisji rozpoczęło się od złożenia przez Leszka Czarnobaja (PO) wniosku o odłożenie posiedzenia komisji na inny termin - co najmniej do poniedziałku. Jego zdaniem, "byłby to dobry sygnał dla liderów wszystkich ugrupowań politycznych, że Polska potrzebuje zgody". Senator przekonywał, że "w przestrzeni publicznej i politycznej istnieją duże wątpliwości dotyczące prawidłowości uchwalenia tej ustawy". Ustawa budżetowa zaś - jak zaznaczył - powinna zostać uchwalona bez żadnych wątpliwości prawnych. "Tak jak żona Cezara powinna być poza wszelkimi podejrzeniami, tak samo ustawa powinna mieć kompletny brak jakichkolwiek wątpliwości co do jej legalności" - powiedział senator. Czarnobaj stwierdził, że jeśli "Senat, jak pionek na szachownicy politycznej, będzie realizował tylko decyzje polityczne, nie zastanawiając się i nie dając sygnałów dotyczących (...) legalności ustawy to (...) z przykrością trzeba stwierdzić, że Senat jest niepotrzebny". "Senat musi być izbą refleksji i zadumy, a nie izbą wykonywania poleceń i zadymy" - powiedział. Senacka komisja większością głosów nie zgodziła się na zmianę terminu rozpatrzenia ustawy budżetowej na 2017 r. w dziedzinie zdrowia. W odpowiedzi Czarnobaj oznajmił, że w związku z tym, iż PO ocenia, że ustawa budżetowa nosi znamiona nielegalności, senatorowie Platformy nie będą uczestniczyć w tworzeniu takiego prawa, po czym we trzech opuścili salę. Najistotniejsze dane dotyczące dochodów i wydatków w ochronie zdrowia przedstawiła wiceminister zdrowia Katarzyna Głowala. Wskazała, że podczas prac w Sejmie do części dotyczącej zdrowia nie wprowadzono żadnych zmian w stosunku do projektu przedłożonego przez rząd. Głowala podała, że na 2017 r. na ochronę zdrowia z różnych części ustawy budżetowej przewidziano 7,4 mld zł; a łącznie z rezerwami celowymi to 7,9 mld zł. Wskazała, że wydatki na ochronę zdrowia zaplanowano również w dwóch funduszach celowych: Funduszu Pracy (na staże podyplomowe oraz specjalizacje medyczne lekarzy, lekarzy dentystów, pielęgniarek i położnych - 1 mld zł), a także Funduszu Rozwiązywania Problemów Hazardowych (48 mln zł). Wiceminister podała, że w załączniku do ustawy budżetowej w zakresie środków europejskich na ochronę zdrowia przewidziano 479 mln zł. Wiceminister wskazała, że środki na ochronę zdrowia zapisano także w dziele administracji publicznej, gdzie wyniosą 89 mln zł, w dziale obrony narodowej - 3,2 mln zł, a w dziale szkolnictwa wyższego (na kształcenie kadr medycznych) - 1 mld 810 mln zł. Głowala podała m.in., że w części dot. zdrowia zaplanowano dochody w wysokości 199 mln zł, które w większości będą pochodziły z tytułu rejestracji produktów leczniczych i biobójczych oraz wpisu do rejestru wyrobów medycznych. Głowala podała, że na wynagrodzenia w państwowych jednostkach budżetowych - w części dot. zdrowia - przewidziano 187 mln zł. Wiceminister poinformowała, że w ramach budżetu ministra zdrowia - w dziedzinie kultury i dziedzictwa narodowego - przewidziano 10,6 mln zł na działalność Głównej Biblioteki Lekarskiej i jej terenowych oddziałów. Głowala wskazała, że nowe wydatki w porównaniu z ubiegłorocznym budżetem to m.in. bezpłatne leki dla seniorów powyżej 75 roku życia, nowy program zdrowia prokreacyjnego i realizacja zaleceń pokontrolnych <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-nik,gsbi,25" title="NIK" target="_blank">NIK</a> dot. zagwarantowania środków na zatrudnienie na etatach osób pracujących dotychczas w Ministerstwie Zdrowia na umowę zlecenie. Dyrektor generalny biura Rzecznika Praw Pacjenta Jarosław Fiks przekazał, że na 2017 r. wydatki <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-rada-polityki-pienieznej,gsbi,1079" title="RPP" target="_blank">RPP</a> maja wynieść 13 mln 691 tys. zł. Senatorowie pytali MZ m.in. o poziom finansowania usług wysokospecjalistycznych, realizację założeń ustawy o zdrowiu publicznym, środki na rezydentury i płace w służbie zdrowia.