W sobotę (23.05) Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego wybrało pięcioro kandydatów na I prezesa SN. W sobotnim głosowaniu Włodzimierz Wróbel uzyskał 50 głosów, <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-malgorzata-manowska,gsbi,371" title="Małgorzata Manowska" target="_blank">Małgorzata Manowska</a> - 25 głosów, Tomasz Demendecki - 14 głosów, Leszek Bosek - 4 głosy, Joanna Misztal-Konecka - 2 głosy. Ostatecznego wyboru na sześcioletnią kadencję na tym stanowisku dokonuje właśnie prezydent, który wskazał na Małgorzatę Manowską. Sędzia Małgorzata Manowska w 2007 roku pełniła funkcję wiceministra sprawiedliwości. Od 2016 jest dyrektorem Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury. Manowska od początku była uznawana za faworytkę do objęcia stanowiska I prezesa Sądu Najwyższego. Nowe stanowisko dla Laskowskiego <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-andrzej-duda,gsbi,5" title="Andrzej Duda" target="_blank">Andrzej Duda</a> zdecydował także o powołaniu sędziego Michała Laskowskiego na stanowisko prezesa Sądu Najwyższego kierującego pracą Izby Karnej. O powołaniu Michała Laskowskiego prezydent postanowił wybierając spośród trzech kandydatów, wśród których znaleźli się też sędziowie Jerzy Grubba i Jarosław Matras. Michał Laskowski w latach 2016-2020 był rzecznikiem prasowym Sądu Najwyższego.