Mateusz Kijowski w najbliższych dniach ma złożyć wyjaśnienia w prokuraturze w sprawie zaległości alimentacyjnych. Śledczy mają wątpliwości co do rozliczeń podatkowych lidera KOD - ustalił "Super Express".
Prokuratura zabezpieczyła dokumenty dotyczące podatków, które Kijowski odprowadzał w związku z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą.
Kijowski składał już zeznania, ale będzie musiał stawić się w prokuraturze ponownie, by złożyć dodatkowe wyjaśnienia - informuje "SE".
Jak podaje "SE", Fundusz Alimentacyjny domaga się od Kijowskiego zwrotu 75 tys. zł, a komornik 50 tys. zł z tytułu egzekucji oraz odsetek. Łącznie Kijowski ma zwrócić 220 tys. zł.
Więcej w "Super Expressie"