W środę Sąd Apelacyjny w Warszawie postanowił, że premier Mateusz Morawiecki ma sprostować swoją wypowiedź nt. braku inwestycji infrastrukturalnych za rządów PO i PSL z 15 września br. Sąd Apelacyjny rozpatrywał odwołanie, które politycy PO złożyli od poniedziałkowego postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie. SO, jako pierwsza instancja, oddalił wniosek w trybie wyborczym, złożony przez Komitet Wyborczy Koalicji Obywatelskiej dot. nakazania takiego sprostowania. Schetyna, odnosząc się w środę do postanowienia Sądu Apelacyjnego, powiedział, że "Morawiecki skłamał, dlatego musi za to odpowiedzieć, musi przeprosić Koalicję Obywatelską, musi przeprosić wyborców, musi przeprosić Polaków". "To nie kończy tej rzeczy, bo kłamstwo jest wszechobecne w całej polityce, którą prowadzą" - dodał. "Chcę dzisiaj bardzo poważnie powiedzieć: to kompromitacja i wstyd, człowiek honoru w takiej sytuacji podałby się do dymisji" - oświadczył szef PO.