Prezydent, pytany o spór wokół TK, mówił w programie "Kawa na ławę": "Prezes Rzepliński rażąco mija się z prawdą. Ja cały czas działam w granicach prawa. (...) Prezes Rzepliński w sposób ewidentny zachowuje się jako polityk i to jest zdumiewające. Mam nadzieję, że odejście prezesa Rzeplińskiego sprawi, że TK przestanie być szargany politycznie". Zdaniem prezydenta to prezes TK łamie konstytucję. - Tak powiedział? No i co? To nieprawda. To on (prezydent - red.) narusza Konstytucję. Mówię to na pewno nie z satysfakcją, ale prezydent jest naturalnym partnerem TK i tego nie muszę podkreślać. Nie widzę woli tego partnerstwa. Wszystkich nas to będzie sporo kosztowało. Oczywiście niekonstytucyjne ustawy, już uchwalone, np. ta o zgromadzeniach, ale również ta o służbie cywilnej, o mediach, o ziemi - skomentował słowa Andrzeja Dudy prezes TK. - Ustawodawca, rząd ma prawo realizować swoją politykę społeczną i gospodarczą, ale jej realizacja poprzez prawo wymaga poszanowania procedur demokratycznych w stanowieniu prawa, a nie pokrzykiwania na posłów, że nie będą w żadnej mierze respektowane ich pytania do projektodawców i ich wnioski, że nie będzie wysłuchań publicznych - powiedział w rozmowie z TVN24 Andrzej Rzepliński. - Tak się nie tworzy prawa w Europie, przynajmniej tej, w której jesteśmy od 12 lat i która byłą naszym marzeniem. Odwracamy się tyłem od Europy - dodał prezes TK.