KOD zapowiada protest na 15 tysięcy osób w Warszawie podczas szczytu NATO. Rodzi to poważne komplikacje natury logistycznej, ponieważ tysiące policjantów będą w tym czasie pilnować bezpieczeństwa szczytu. "Prosiliśmy organizatora o przełożenie pikiety, by nie angażować policji w ochronę, ale nie udało się go przekonać" - mówi "Rzeczpospolitej" Ewa Gawor, dyrektor biura bezpieczeństwa ratusza. "Nic mi nie wiadomo o takiej prośbie" - twierdzi Piotr Wieczorek, szef KOD na Mazowszu. Więcej w "Rzeczpospolitej".