Marszałek Sejmu zaprosiła w czwartek prezesa <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-nik,gsbi,25" title="NIK" target="_blank" rel="nofollow">NIK</a> wraz z kierownictwem Izby na spotkanie, wcześniej zwrócił się o taką rozmowę <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-marian-banas,gsbi,2076" title="Marian Banaś" target="_blank">Marian Banaś</a>. "Myślę, że pani marszałek będzie się interesować tym, jak funkcjonuje Najwyższa Izba Kontroli w czasie, gdy dzieją się tam różne niezwykłe rzeczy" - powiedział w piątek Terlecki dziennikarzom w Sejmie. Pytany, czy Witek będzie namawiać prezesa NIK do złożenia urzędu, wicemarszałek Sejmu odparł: "Nie wiem. Proszę pytać panią marszałek". "Immunitet dotyczy osób, a nie pomieszczeń" Zapytany, czy podziela opinię, że ostatnimi przeszukaniami dokonanymi przez CBA naruszono immunitet szefa NIK, Terlecki ocenił, że "immunitet dotyczy osób, a nie pomieszczeń". Na uwagę, że zdaniem Banasia "złamano jego prawo do zachowania ochrony", wicemarszałek Sejmu odpowiedział, że "to rozstrzygnie sąd, albo <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-trybunal-konstytucyjny,gsbi,24" title="Trybunał Konstytucyjny" target="_blank">Trybunał Konstytucyjny</a>". "Musimy poczekać na rozstrzygnięcie. Mnie się wydaje, że immunitet dotyczy osoby, a nie pomieszczeń" - dodał. Akcja CBA W środę, na zlecenie prokuratury w Białymstoku, funkcjonariusze CBA przeprowadzili przeszukania w 20 miejscach na potrzeby śledztwa dotyczącego m.in. podejrzeń nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych i deklaracjach podatkowych Banasia. Po południu CBA weszło także do siedziby NIK, w tym do gabinetu szefa Izby. W czwartek szef NIK oświadczył, iż w związku z działaniami Prokuratury Regionalnej w Białymstoku oraz funkcjonariuszy CBA, jakie miały miejsce w siedzibie NIK, oczekuje niezwłocznego spotkania z marszałek Sejmu. Dodał przy tym, że jako prezes NIK "stanowczo sprzeciwia się naruszeniu konstytucyjnej zasady niezależności NIK". "Niezależność NIK traktuję priorytetowo i będę jej bronić wszystkimi dostępnymi prawnie środkami" - podkreślił Banaś.