<a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-ryszard-petru,gsbi,2394" title="Ryszard Petru" target="_blank">Ryszard Petru</a> ocenił powierzenie stanowiska przewodniczącego PO Grzegorzowi Schetynie. Jego zdaniem, sposobem na odświeżenie PO powinien być "wybrać zupełnie nowego lidera". Polityk przypomniał przykład brytyjski, gdzie po kilku przegranych Partii Pracy, na jej czele stanął Tony Blair. Petru odniósł się do spekulacji na temat połączenia sił Nowoczesnej z Platformą. - Nie będę brał za żonę osoby skompromitowanej - stwierdził. Dopytywany o to, gdzie jest pole współpracy między opozycją, powiedział: "Konferencja, która nawoływała do pierwszej demonstracji KOD, to była sytuacja, w której w moim pokoju w Sejmie był pan Siemoniak, pani <a class="textLink" href="https://www.bryk.pl/artykul/ministra-barbara-nowacka-powolala-pelnomocnika-ds-zdrowia-psychicznego-uczniow" title="Barbara Nowacka" target="_blank">Barbara Nowacka</a>, Mateusz Kijowski z KOD i <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-wladyslaw-kosiniak-kamysz,gsbi,7" title="Władysław Kosiniak-Kamysz" target="_blank">Władysław Kosiniak-Kamysz</a>. Powiedziałem: Zróbmy razem konferencję, i poszliśmy wszyscy". Lider Nowoczesnej zaznaczył, że żeby działać wspólnie z PO, to Nowoczesna musi się z nią najpierw dogadać. - Czym innym jest współpraca z opozycją, np. musimy pilnować, żeby nam nagle nie zmienili konstytucji, i tutaj deklaruję pełną współpracę z Platformą, z PSL i z niektórymi od Kukiza, tylko jeszcze nie wiem, z którymi. Ważne jest, żebyśmy pilnowali, żeby nam PiS w nocy konstytucji nie zmienił - podkreślił Petru. Według Ryszarda Petru, liderem opozycji powinna być "osoba wiarygodna". - Opozycja musi być słyszalna, natomiast za każdym razem jest tak, że PiS wyciąga nowy projekt, czy to o inwigilacji w internecie, czy wcześniej TK, i mówi do PO: a wyście robili to samo - powiedział Petru. - Potrzebna w Polsce jest opozycja świeża, wiarygodna, bez tego obciążenia. I my taką opozycją jesteśmy. Ja takim liderem opozycji jestem - stwierdził lider Nowoczesnej.