Sprawa jest odpryskiem podejrzeń korupcji w PZU. Spółka PLL LOT złożyła zażalenie na działanie prokuratury, podobnie jak sama podejrzana. Byłej rzeczniczce zarzucono, że w zamian za pomoc jednej ze spółek w wygraniu zamówienia w LOT, miała otrzymać korzyść w postaci "wsparcia rozwoju kariery koleżanki jej syna". Polskie Linie Lotnicze LOT informują, że pracownica LOT-u złożyła wyjaśnienia w toczącym się postępowaniu. Spółka podjęła zaś wewnętrznie kroki wyjaśniające. Na tę chwilę nie zamierza jednak podejmować żadnych dalszych decyzji w tej sprawie, pozostając jednocześnie do dyspozycji organów, które ją wyjaśniają. (edbie)