Na placu jest kilkaset osób, ale jak informuje dziennikarz RMF FM Kuba Kaługa, protestujących przybywa z minuty na minutę. Protest może trwać nawet 4 godziny. Zgromadzeni mają ze sobą flagi różnych stowarzyszeń i ugrupowań politycznych. Widoczne jest hasło "3xNIE", pod którym odbywa się manifestacja. Kulminacyjnym punktem protestu było przemówienie Lecha Wałęsy."Musicie odzyskać trójpodział władzy" - apelował do młodych były prezydent. Jak dodał, zawsze będzie wspierał protestujących. Senat debatował ponad 15 godzin W nocy, tuż przed godziną 2, Senat przyjął bez poprawek ustawę o Sądzie Najwyższym. Wcześniej odrzucił wniosek Platformy Obywatelskiej o odrzucenie ustawy w całości. Za przyjęciem ustawy bez poprawek głosowało 55 senatorów, 23 było przeciw, a 2 wstrzymało się. Od głosu wstrzymali się dwaj senatorowie PiS - Jarosław Obremski i Aleksander Bobko. Senatorowie PO przyjęli wyniki głosowania okrzykami "Wolne sądy" i podniesieniem kartek z tym tekstem. Teraz ustawa trafi do prezydenta Andrzeja Dudy. Na jego decyzję czekają już dwie inne ustawy dotyczące sądownictwa: nowela ustawy o KRS oraz nowela Prawa o ustroju sądów powszechnych. Senatorowie debatowali nad ustawą ponad 15 godzin. PO wniosła do niej kilkaset poprawek. Poprawkę dotyczącą wygaszania kadencji I prezes SN zgłosił też senator PiS Aleksander Bobko. Uchwalona w czwartek przez Sejm ustawa o Sądzie Najwyższym, umożliwia m.in. przeniesienie w stan spoczynku wszystkich obecnych sędziów SN. Uchwalenie ustawy odbyło się przy protestach opozycji parlamentarnej i pozaparlamentarnej. Przeciwko zmianom w sądownictwie w całym kraju odbywają się protesty. Zgormadzeni głównie przed gmachami sądów Polacy apelują do prezydenta, by zawetował trzy ustawy: o Krajowej Radzie Sądownictwa, ustroju sądów powszechnych, oraz ustawę o Sądzie Najwyższy Kuba Kaługa