Ewa Kopacz ćwiczy na siłowni i przeskakuje przez fontannę, Beata Szydło gra w kręgle a Janusz Korwin-Mikke rozgrywa partię szachów. Wygląda na to, że kampania wyborcza to nie tylko długie przemowy i pełne patosu hasła. Politycy starają się także połączyć przyjemne z pożytecznym i podczas trwającej kampanii… relaksują się.
Premier Ewa Kopacz w ramach objazdu po Polsce pojawiała się w wielu zakątkach kraju. Podczas wizyty w Błoniu postanowiła jednak trochę "odpocząć" i zamiast przemawiać, ćwiczyła na siłowni.