"Absolutnie prawdziwe słowa. Pseudoreforma edukacji to również jedna z przyczyn kłopotów psychicznych młodzieży w @warszawa. I te kłopoty niestety mogą się nasilić jesienią, bo jak to mówi jakaś pseudokurator, 'nie wszystkie marzenia da się zrealizować'" - w ten sposób wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej odniósł się na Twitterze do słów prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz. We wtorek na antenie Polsat News prezydent Gdańska <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-aleksandra-dulkiewicz,gsbi,2059" title="Aleksandra Dulkiewicz" target="_blank">Aleksandra Dulkiewicz</a> mówiła m.in., że wiosną zawsze ma miejsce nasilenie różnych chorób psychicznych. "Tej wiosny, niemal każdego dnia, dostawałam wiadomości o tym, że są kolejne próby samobójcze w ostatnich klasach podstawówki czy gimnazjum" - powiedziała prezydent. Jak tłumaczyła, jej zdaniem mowa o dodatkowej presji "na tych młodych ludzi, którą wytworzył rząd Prawa i Sprawiedliwości". "Nie boję się tego słowa użyć, bo oni są autorami tej reformy - a każą odpowiedzialność ponosić nam, samorządom" - dodała. Na uwagę prowadzącej, że jest to "mocne oskarżenie", Dulkiewicz odparła: "ale tak jest". "Trzeba ponosić odpowiedzialność za swoje czyny" - dodała.