Według niego, polityk nie powinien atakować w tak brutalny i bezczelny sposób osoby cieszącej się wielkim autorytetem publicznym. Szczerski zaapelował, by wszyscy wyborcy PO, którzy czują szacunek do kardynała Dziwisza, zastanowili się nad swoimi sympatiami politycznymi. Stefan Niesiołowski ostro skrytykował wczoraj metropolitę krakowskiego za wywiad, w którym hierarcha powiedział, że "nie rozumie, dlaczego wrak samolotu nadal nie wrócił do Polski". "Lepiej niech się zastanowi, jak naprawić skutki swojej tragicznej, fatalnej decyzji o tym, że Lech Kaczyński, najgorszy prezydent po 1989 roku, leży na Wawelu" - powiedział Niesiołowski w audycji "Gość Radia ZET". Jego zdaniem kardynał w ogóle nie powinien mówić o Smoleńsku. "A jeżeli już mówi, to niech nie poucza nikogo, niech zacznie od siebie, bo do tej pory wielu ludzi nie chodzi na Wawel na skutek decyzji kardynała Dziwisza" - stwierdził były wicemarszałek Sejmu.