Leszek Miller junior, jedyny syn byłego premiera Leszka Millera, nie żyje. O jego śmierci w mediach społecznościowych poinformowała Monika Miller. Sprawą zajmuje się prokuratura.
Wnuczka byłego prezesa SLD umieściła na Instagramie czarne zdjęcie i opatrzyła je podpisem (pisownia oryginalna): "Przepraszam was wszystkich... Nie jestem wstanie teraz prowadzić swojego instagrama. Obiecuję że wrócę kiedy sobie z tym wszystkim poradzę... You can finally rest in peace now Dad...".
Informację o śmierci Leszka Millera juniora potwierdził w rozmowie z "Faktem" jeden z polityków Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Leszek Miller junior był jedynym synem byłego premiera Leszka Millera. Nie angażował się w politykę, ale był związany, głównie biznesowo, ze środowiskiem lewicy. Współpracował ze słynnym rajdowcem Sobiesławem Zasadą. Przez część kariery zawodowej był związany ze spółkami skarbu państwa m.in. KGHM.
"Ciało zostało znalezione wczoraj w godzinach przedpołudniowych w jednym z pomieszczeń domu, który zajmował. Na miejscu wykonano oględziny z udziałem techników policyjnych oraz prokuratora. Wstępne ustalenia poczynione w toku czynności oględzin wskazują na śmierć samobójczą" - poinformował PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie Łukasz Łapczyński.
W poniedziałek Prokuratura Rejonowa w Piasecznie wszczęła śledztwo z art. 151 kk. w kierunku "doprowadzenia Leszka M. namową lub przez udzielenie pomocy do targnięcia się na własne życie". Jak podkreślił Łapczyński jest to kwalifikacja robocza śledztwa przyjmowana w przypadku "tego typu zdarzeń".
Jak dodał, ciało zostało przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej, gdzie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok oraz zostanie pobrany materiał do badań toksykologicznych.
"Śledztwo jest na początkowym etapie. Z uwagi na powyższe, kierując się dobrem prowadzonego postępowania, Prokuratura nie informuje o szczegółach poczynionych na tym etapie ustaleń oraz szczegółach dotyczących czynności oględzin zwłok i miejsca ich ujawnienia. Nie przekazujemy również informacji dotyczących życia prywatnego zmarłego" - podkreślił Łapczyński.
Dodawanie komentarzy pod tym artykułem zostało wyłączone
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym, nasyconym nienawiścią komentarzom, niezależnie od wyrażanych poglądów. Jeśli widzisz komentarz w innych serwisach, który jest hejtem – wyślij nam zgłoszenie.