. Podczas mszy św. odprawionej w intencji Kościoła, Ojczyzny i pokoju na świecie metropolita krakowski mówił m.in. o samotności. - Problem samotności może dotykać wszystkich, szczególnie żyjących samotnie, starszych i chorych. Bywa jednak czasem i samotność w małżeństwie, niezrozumienie w swoim własnym domu - zaznaczył kard. Dziwisz. Jak podkreślił, "nie możemy poprzestać na świadomości, że inni są z nami. Musimy sami stać się obecnością dla innych". - Często ludzie nie dlatego są samotni, że Bóg jest daleko, ale dlatego, że im brak człowieka. W Nowym Roku bądźmy zatem bliżej drugiego człowieka, którego spotykamy na drogach naszego życia! - apelował metropolita krakowski. Kardynał mówił też, że wiele osób może chciałoby w Nowym Roku usłyszeć najpierw życzenia zdrowia, przezwyciężenia kłopotów finansowych lub dobrej władzy w państwie. - Wszystko jest ważne w życiu i o wiele spraw trzeba się szczerze i gorąco modlić - zauważył hierarcha. - Dziś jednak, na progu Nowego Roku, Bóg przychodzi z tym co, najważniejsze: ze swoim błogosławieństwem! Znamy powiedzenie, że "Bez Boga ani do proga", tym bardziej jeśli tym progiem jest Nowy Rok - podkreślił metropolita krakowski. Kard. Dziwisz wskazał jak radośnie w listopadzie 1918 r., po 123 latach niewoli, musiały brzmieć słowa: "Jesteśmy wolni!". I pytał: "dziś wiemy i cieszymy się, że Polska jest wolna. Tylko czy Polacy są nadal wolni?"