Zdaniem eksperta Donald Tusk nadał temu stanowisku kierunek bardziej polityczny. Świadczy o tym choćby większa niż poprzednio aktywność przewodniczącego w kwestii polityki zagranicznej Unii. Według Jacka Kucharczyka, Tuskowi udało się skutecznie ograniczyć rolę przedstawiciela Wspólnoty do spraw zagranicznych Federici Mogherini, znanej z łagodnego nastawienia wobec działań Kremla. - Jej dokument związany z postulatem resetu stosunków z Rosją został dość powszechnie skrytykowany - mówi prezes Kucharczyk. Obecnie nie ten dokument, lecz działania Rady Europejskiej kształtują unijną politykę wschodnią. Ekspert zaznacza, że największym osiągnięciem Donalda Tuska jest jednolite stanowisko wspólnoty. Opiera się ono na wprowadzaniu sankcji, które wyraźnie pokazują, że za wojnę na Ukrainie odpowiada Rosja. Mimo rozbieżności udało się takie stanowisko wypracować. Podpisał się pod nim nawet nowy, prorosyjski rząd Grecji. Jacek Kucharczyk dodaje, że wczorajsze spotkanie Donalda Tuska z prezydentem Barackiem Obamą było znaczącym faktem w relacjach Europy ze Stanami Zjednoczonymi. Obaj politycy zadeklarowali jedność w kształtowaniu stosunków z Rosją.