Minister Zdrowia Konstanty Radziwiłł powiedział w Polskim Radiu 24, że przedstawiciele rządów Europy środkowej są przeciwni takiemu pomysłowi. Według niego, taki pomysł funkcjonuje wśród zachodnich ministrów od dawna. W praktyce oznaczałby obniżenie cen leków na zachodzie Europy oraz ich podniesienie m.in. w Polsce. Szef resortu zdrowia dodał, że przygotowywane są porozumienia lokalne, zawierane pomiędzy krajami, które mają podobny poziom zamożności. Inicjatywa wspólnego negocjowania cen funkcjonuje w krajach Beneluksu. Do podobnego mechanizmu przygotowuje się Polska wraz z Grupą Wyszehradzką i innymi krajami regionu. Minister zdrowia zapewnił też, że kierowany przez niego resort walczy z wywożeniem leków za granicę. Działania fikcyjnych aptek, służących tylko do legalizacji takiego procederu, powodują ograniczenie dostępności niektórych medykamentów w kraju.