- Warto rozważyć ten projekt, żeby studia medyczne były płatne - stwierdził Jarosław Gowin. Minister proponuje, aby koszt studiów medycznych był w 100 proc. pokrywany przez państwowe stypendia. -Te stypendia trzeba by było przez pewien okres odpracowywać - wyjaśnia szef resortu nauki. Gowin przyznaje, że rozmawiał już na ten temat z ministrem zdrowia. - One (rozmowy- red.) pod tym względem są trudne. Minister (zdrowia - red.) uważa, że skala problemu emigracji lekarzy nie uzasadnia takich działań. Ale ku mojemu zaskoczeniu z taką właśnie inicjatywą występuje wielu rektorów, zwłaszcza uczelni medycznych - argumentuje. Minister Jarosław Gowin wylicza, że wykształcenie lekarza kosztuje co najmniej pół miliona. - Potem z dyplomem taki świeżo upieczony lekarz wsiada na prom i jedzie do Szwecji albo Norwegii - mówi. Dlatego, jeżeli odpłatność za studia medyczne zostałaby wprowadzona, byłaby to odpłatność pełna - czyli 500 tysięcy złotych. W sposób adekwatny potem przez kilka lat ci młodzi lekarze mieliby to odpracowywać - wyjaśnia i dodaje, że jeśli ktoś chce po studiach wyjechać z kraju, z góry ma taki plan, może za studia zapłacić sam. Naczelna Rada Lekarska podkreślała niedawno, że zjawisko emigracji dotyczy nie tylko młodych, ale i doświadczonych specjalistów. Z jej zestawień wynika, że w 2015 roku spośród wszystkich emigrujących lekarzy 28 proc. były to osoby przed 30. rokiem życia, a 30,5 proc. to lekarze między 40. a 50. rokiem życia. W Polsce brakuje lekarzy i pielęgniarek Cała prawda o pracy lekarzy w Polsce