We wtorek po południu na nadzwyczajnym posiedzeniu <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-sejm-rzeczypospolitej-polskiej,gsbi,38" title="Sejm" target="_blank">Sejm</a> zajmie się rządowym projektem ustawy w sprawie ratyfikacji zasobów własnych Unii Europejskiej. Posłowie mają przeprowadzić dwa czytania projektu, od którego poparcia zależy uruchomienie łącznie 770 mld zł unijnych funduszy dla Polski. O porozumienie partyjne w tej sprawie pytany był na konferencji prasowej szef rządu <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-mateusz-morawiecki,gsbi,1" title="Mateusz Morawiecki" target="_blank">Mateusz Morawiecki</a>. - Liczę na to, że dzisiejsze głosowanie będzie głosowaniem ponad podziałami politycznymi - oświadczył premier. Przypomniał, że kwestia ta była przedmiotem konsultacji z Lewicą i wszystkie wspólnie uzgodnione punkty znalazły się w planie, który w poniedziałek został przesłany do Komisji Europejskiej. - Liczę na to, że także posłowie PSL, które przecież również było z nami również w pewnym dialogu, nie tak intensywnym, ale było w dialogu, także zagłosują za tą ustawą o środkach dla polskich przedsiębiorców, rolników i przede wszystkim dla polskich pracowników - wskazał premier. Więcej <a href="https://wydarzenia.interia.pl/polska/news-mateusz-morawiecki-licze-ze-poslowie-ko-i-psl-zaglosuja-za,nId,5210364" target="_blank">TUTAJ</a>. Kto za, kto przeciw? Ratyfikację popiera PiS, jednak w Zjednoczonej Prawicy panuje w tej sprawie podział - przeciwna jest Solidarna Polska. - Nasze stanowisko w tej sprawie jest znane od grudnia ubiegłego roku i ono się nie zmieniło. Nie zmieniły się też argumenty związane z tym, dlaczego nie możemy poprzeć takiego kształtu budżetu unijnego - mówił wiceminister sprawiedliwości i poseł Solidarnej Polski Sebastian Kaleta. Poparcie projektu ustawy zapowiada z kolei Porozumienie. - Ci posłowie, którzy wyznają te same wartości jak my, z pewnością ten projekt poprą - mówił zastępca rzecznika tej partii Jan Strzeżek. Kilka dni temu po osiągnięciu porozumienia z rządem, wstępnie za projektem ws. ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE opowiedziała się Lewica. Z kolei Koalicja Obywatelska domaga się przełożenia posiedzenia Sejmu. We wniosku do marszałek Sejmu Elżbiety Witek szef Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk wniósł o odroczenie posiedzenia Sejmu o 14 dni - do czasu, gdy będzie znana ostateczna wersja Krajowego Planu Odbudowy. - O tym, jak zagłosujemy w sprawie ratyfikacji zasobów własnych UE poinformuję podczas wtorkowej debaty w Sejmie - poinformował lider PSL <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-wladyslaw-kosiniak-kamysz,gsbi,7" title="Władysław Kosiniak-Kamysz" target="_blank">Władysław Kosiniak-Kamysz</a>. Dodał, że wcześniej o godz. 12. zbierze się posiedzenie klubu w tej sprawie.