Po głosowaniu w Sejmie nad nowelą ustawy o ochronie zwierząt, zakazującą hodowli na futra i ograniczającą ubój rytualny, 15 posłów PiS - głosujących przeciwko - zostało zawieszonych w prawach członka partii. Byli to: Kazimierz Moskal, Jan Krzysztof Ardanowski, Henryk Kowalczyk, Lech Kołakowski, <a class="db-object" title="Katarzyna Czochara" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-katarzyna-czochara,gsbi,4094" data-id="4094" data-type="theme">Katarzyna Czochara</a>, <a class="db-object" title="Zbigniew Dolata" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-zbigniew-dolata,gsbi,4088" data-id="4088" data-type="theme">Zbigniew Dolata</a>, Teresa Glenc, <a class="db-object" title="Agnieszka Górska" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-agnieszka-gorska,gsbi,3955" data-id="3955" data-type="theme">Agnieszka Górska</a>, Teresa Hałas, Jerzy Małecki, Krzysztof Szulowski, <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-piotr-uscinski,gsbi,4216" title="Piotr Uściński" target="_blank">Piotr Uściński</a>, <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-marek-wesoly,gsbi,4186" title="Marek Wesoły" target="_blank">Marek Wesoły</a>, Bartłomiej Wróblewski oraz <a class="db-object" title="Sławomir Zawiślak" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-slawomir-zawislak,gsbi,4234" data-id="4234" data-type="theme">Sławomir Zawiślak</a>. Jak informowała Interia na początku listopada, Jan Krzysztof Ardanowski - jeden z przeciwników "piątki dla zwierząt" - planował założenie koła poselskiego. "Szefostwo musi pójść po rozum do głowy. Jeżeli dojdzie do utraty większości w Sejmie, winne będzie tylko i wyłącznie kierownictwo PiS" - mówił wtedy <a href="https://wydarzenia.interia.pl/autor/jakub-szczepanski/news-pis-straci-wiekszosc-ardanowski-stawia-ultimatum,nId,4834923" target="_blank" rel="noreferrer noopener">w rozmowie z naszym dziennikarzem Jakubem Szczepańskim</a>. Lech Kołakowski odchodzi z PiS We wtorek 17 listopada jeden z zawieszonych posłów - Lech Kołakowski - oświadczył w RMF FM, że odchodzi z PiS. Tłumaczył, że powodem jego decyzji jest tzw. "piątka dla zwierząt", którą nazwał "bublem prawnym". Zapowiedział też powstanie w Sejmie koła poselskiego. - Jest to grupa kilku osób. Rozmawiamy o nazwie koła - dodał. PAP spytała kilku innych zawieszonych posłów, czy rozważają odejście z PiS i czy rozmawiają na temat stworzenia w Sejmie nowego koła. Poseł Bartłomiej Wróblewski zaprzeczył, dodając, że "dziś się o tym dowiedział formalnie". Według niego, sprawa dotyczy kilku zawieszonych osób, a nie wszystkich. - Nie rozumiem dlaczego od tych kilku tygodni ten temat jest 'grzany'. Niech zostaną podane te nazwiska, które odchodzą, a nie jest utrzymywana taka atmosfera nie wiem dlaczego, takiego napięcia - stwierdził też Wróblewski. Według niego, w sytuacji epidemii i wyzwań gospodarczych "Polska potrzebuje jedności i porozumienia". - Jesteśmy w szczególnym czasie, który wymaga współpracy. Siłą Zjednoczonej Prawicy jest różnorodność, ale też to, że - gdy pojawiają się różnice zdań, potrafiliśmy je wyjaśniać - zaznaczył. Krzysztof Szulowski: Mnie to nie dotyczy Nie zamierza również odchodzić z PiS poseł Krzysztof Szulowski. - Mnie to nie dotyczy, ja zostaję w PiS jednoznacznie - oświadczył. Również inny zawieszony poseł Piotr Uściński nie zamierza opuszczać partii. - Nie widzę teraz potrzeby odchodzenia z PiS, więc nie biorę w tym udziału - powiedział. Także posłanka Agnieszka Górska zadeklarowała, że nie zamierza odchodzić z PiS. - Cały czas toczy się postępowanie wyjaśniające, mam nadzieję, że wkrótce zostanie mi przywrócona pełnia praw członka partii. Myślę, że nastąpi to w najbliższym czasie - mówiła. Inny zawieszony poseł PiS Marek Wesoły pytany, czy zamierza opuścić partię i dołączyć do zapowiedzianego przez Kołakowskiego koła, odparł: - Na obecną chwilę nie. Dopytywany, czy wyklucza to w przyszłości, odparł: "Nie wykluczam". Na pytanie, kiedy w takim razie można się spodziewać jego decyzji w tej sprawie i od czego jest to uzależnione, odparł: - W tym tygodniu jest posiedzenie Sejmu, będą jakieś spotkania, rozmowy, zobaczymy, co z tego wyniknie. Zobacz też: <a href="https://wydarzenia.interia.pl/autor/jakub-szczepanski/news-politycy-pis-chca-przeprosin-od-kierownictwa-partii,nId,4818743" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Politycy PiS chcą przeprosin od kierownictwa partii</a> Wesoły dopytywany, czy mówi o rozmowach w ramach PiS, czy o rozmowach na temat nowego koła, odparł: - Rozmowy w ramach Prawa i Sprawiedliwości - to nie ja jestem kreatorem tego. A jeśli chodzi o koło, to wiadomo, że jako posłowie zawieszeni coś tam dyskutujemy ze sobą, zdania mamy różne, więc takie rozmowy na pewno się odbędą" - zaznaczył. Kiedy powstanie nowe koło? Inny zawieszony poseł PiS Sławomir Zawiślak, pytany, czy planuje odejść z partii, powiedział natomiast: - Jak będę miał taki zamiar, to ogłoszę. W tym momencie nie mogę na ten temat rozmawiać. Kołakowski, który ogłosił we wtorek rano, że odchodzi z PiS, z późniejszej rozmowie z PAP zapewnił, że w tej chwili jest "wystarczająca liczba osób do utworzenia koła". - Natomiast rzeczywiście ile będzie, okaże się - dodał. "Musimy spotkać się w Warszawie. Mieszkamy w różnych częściach kraju. To są trudności logistyczne. Tym bardziej, że jedna, dwie osoby mogą mieć kwarantannę - powiedział. Dopytywany, czy nowe koło powstanie przed rozpoczynającym się w środę posiedzeniem Sejmu, Kołakowski odpowiedział, że "aż takiego pośpiechu nie ma". - Jeżeli nie ten, to przyszły tydzień. To kwestia dojazdu do Warszawy kilku osób. Jedna bądź dwie osoby na kwarantannie, więc może być zwłoka - podkreślił. Klub <a class="db-object" title="Prawo i Sprawiedliwość" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-prawo-i-sprawiedliwosc,gsbi,39" data-id="39" data-type="theme">Prawa i Sprawiedliwości</a> liczy obecnie 234 posłów, do utrzymania większości w Sejmie potrzeba co najmniej 231 posłów. Zgodnie z Regulaminem Sejmu, koło tworzy co najmniej trzech posłów. Cały czas "wakujący" jest mandat po pośle Adamie Lipińskim, który znalazł się w zarządzie NBP. Jego miejsce ma zająć radny PiS z Bolesławca (woj dolnośląskie) Szymon <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tagi-pogoda,tId,93486" title="pogoda" target="_blank">Pogoda</a>. Po jego zaprzysiężeniu klub PiS liczyłby 235 posłów. Prezydent <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-andrzej-duda,gsbi,5" title="Andrzej Duda" target="_blank">Andrzej Duda</a> stwierdził, że z tzw. piątką dla zwierząt "absolutnie się nie zgadza", a ustawa jest "w wielu punktach nieprzemyślana". "Zrobię wszystko, żeby nie dopuścić tej ustawy w życie i tych przepisów" - <a href="https://wydarzenia.interia.pl/polska/news-prezydent-o-piatce-dla-zwierzat-ja-sie-z-ta-ustawa-absolutni,nId,4853442" target="_blank" rel="noreferrer noopener">zapowiedział prezydent.</a>