Kuchciński podkreślił, że gospodarka oraz armia, to czynniki "tzw. twardej siły każdego państwa". "Przed nami staje potrzeba wzmocnienia tzw. siły miękkiej - atrakcyjności wizerunku Polski, postrzegania naszej historii, siły dyplomacji publicznej" - powiedział marszałek Sejmu. Według Kuchcińskiego, w UE rośnie "rola czynnika legitymizującego działania rządu" na świecie, a - jego zdaniem - najlepszą legitymizację zapewniają parlamenty. "W dyskusji nad przyszłością UE opowiadamy się za umocnieniem znaczenia i roli parlamentów narodowych, która sprawują rolę kontrolno-sprawczą, jak chodzi o relacje wobec zasady pomocniczości" - dodał marszałek Sejmu. Wcześniej z ambasadorami spotkał się w ramach pięciodniowej Narady Ambasadorów premier Mateusz Morawiecki. W spotkaniu uczestniczył również m.in. szef MSZ Jacek Czaputowicz oraz szef KPRM Michał Dworczyk. Szef rządu w trakcie spotkania podkreślił, że celem polskiej polityki zagranicznej, obecnie nie jest wzrost pozycji Polski w rankingach, lecz poprawa bezpieczeństwa i realnej sytuacji życiowej Polaków. Zapewnił, że rząd nie zamierza podążać drogą Wielkiej Brytanii i nie dąży do wyjścia z UE. W poniedziałek po południu z ambasadorami spotka się także prezydent Andrzej Duda.