Szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski ubiega się o stanowisko audytora Europejskiego Trybunału Obrachunkowego - informuje nieoficjalnie Wirtualna Polska. Zdaniem WP, Szczerski dostał już zielone światło, sam jednak nie komentuje tych doniesień.
Jak podaje Wirtualna Polska, z inicjatywą zmiany stanowiska Szczerski wyszedł osobiście. Miał również dostać zgodę prezydenta i bezpośrednią aprobatę od prezesa PiS.
Szczerski miałby tym samym objąć funkcję, którą piastował były europoseł PiS Janusz Wojciechowski. Sześcioletnia kadencja Wojciechowskiego rozpoczęła się w 2016 roku, jednak w grudniu 2019 została przerwana, ponieważ europoseł zajął inne, ważne stanowisko. Według WP, Szczerski miałby teraz dokończyć kadencję europosła Wojciechowskiego.
Wyznaczenie następcy leży w kompetencjach rządu państwa członkowskiego, dlatego ewentualna kandydatura Szczerskiego wydaje się być jedynie formalnością.
Krzysztof Szczerski nie komentuje doniesień portalu. W tej sprawie milczy również Pałac Prezydencki i pytani przez WP politycy PiS.
Audytorzy Trybunału zajmują się kontrolą dochodów i wydatków Unii Europejskiej. Jak zaznacza WP, stanowisko audytora to prestiżowa i bardzo dobrze płatna funkcja. Pensja na tym stanowisku wynosi ok. 20 tys. euro miesięcznie - czytamy.
Prezydencki minister z wykształcenia jest politologiem.