"Jest coś takiego jak zjawisko przesady w TVP, w jej programach informacyjnych. Myślę, że trzeba o tym mówić" - ocenił Krzysztof Skowroński. Szef SDP zgodził się ze stwierdzeniem, że programy TVP należy oceniać w odniesieniu do "upolitycznionej" konkurencji. Skowroński uważa, że "wciąż występuje duża przewaga mediów sprzyjających opozycji", ale "na tle tego, co było, jest duży postęp". Skowroński odniósł się do krytyki, jaka spadła na Krzysztofa Ziemca po tym, gdy ten zapowiedział materiał pod tytułem "4 czerwca - symbol zdrady i zmowy elit". "<a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-jacek-kurski,gsbi,2077" title="Jacek Kurski" target="_blank">Jacek Kurski</a> jest twardy i odporny na to, co się dzieje w internecie, natomiast rzeczywiście Krzysztof Ziemiec bardzo głęboko rozmaite rzeczy przeżywa. Nie miał świadomości tego, jaki napis znalazł się na tzw. pasku, czyli w podpisie do materiału" - podkreślił Skowroński. Więcej w tygodniku "Sieci".