Na razie nie są znane okoliczności śmierci dziecka. Odbyły się oględziny, w których uczestniczyli prokurator oraz lekarz sądowy. Zarządzono także sekcję zwłok dziecka. Przeprowadzone zostały także czynności procesowe z udziałem rodziców dziecka. Jak podaje portal Love Kraków śledczy prowadzą sprawę pod kątem przestępstwa narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Za ten czyn grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.