W miejscu gdzie odbywa się konwencja PiS pojawiła się grupka manifestujących. W pobliżu przejeżdża także "Konwój wstydu", zorganizowany przez PO. Wydarzenie odbywa się pod hasłem "Polska jest jedna". Pod takim też hasztagiem politycy PiS relacjonują je na Twitterze. Konwencja rozpoczęła się od podśmiewania hymnu narodowego. Następnie pokazano film, w którym zestawiono wypowiedzi Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego. "Jarosław! Jarosław!" - gromkimi brawami został przywitany na scenie prezes PiS Jarosław Kaczyński, który zabrał głos jako pierwszy. Kaczyński: Musimy być partią czystych rąk. Nie będzie żadnego zmiłowania "To spotkanie ma pewne szczególne cechy. Coś dzisiaj zaczynamy. Zaczynamy wielką drogę po Polsce i wielką rozmowę z Polakami. (...) Trwa 'dobra zmiana', ale ją trzeba nieustannie podtrzymywać, także poparcie dla niej. Trzeba nieustannie pracować, tym bardziej, że zdarzyły nam się potknięcia. Oczywiście nie bierzcie pod uwagę sondaży" - zaczął prezes PiS. "Chcemy dotrzeć do 600-700 punktów. Chcemy dotrzeć do wszystkich województw, powiatów. Do wielu miast i wsi" - zapowiedział. Prezes PiS zaznaczył, że bohaterami konwencji nie będzie on, ale kolejni mówcy. "Polacy powinni wiedzieć, że my ciągle myślimy i o nich pamiętamy. Ciągle chcemy zapewniać Polakom nową pomoc, coś co ich wzmocni. Coś, co będzie dowodem, że władza robi, co do niej należy. Dba o obywateli" - mówił."Jedziemy, żeby słuchać tego, co nam powiedzą, ci którzy przybędą na spotkania" - stwierdził. "Pozwolę sobie, by przypomnieć to, co mówiłem wielokrotnie. Otóż nie działamy dla siebie. Działamy dla Polaków. Do polityki nie idzie się do polityki" - podkreślił. "My musimy być w polityce ludźmi bez skazy. To jest trudne, bo człowiek jest z natury grzeszny. Ale musimy robić wszystko, by nic nie można było nam zarzucić. Musimy być partią czystych rąk. Nie będzie żadnego zmiłowania dla tych, którzy będą sobie te ręce brudzić. (...) Musimy w ocenach różnych ludzi, przywódców naszej partii, brać pod uwagę zasługi i błędy" - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński. Wystąpienie premiera Morawieckiego "Za chwilę ruszymy w Polskę, by słuchać ludzi. By wiedzieć czego od nas oczekują. Możemy to zrobić tylko działając zgodnie i pracując razem w ramach Zjednoczonej Prawicy" - rozpoczął swoje wystąpienie premier Mateusz Morawiecki. "Naszą pierwszą propozycją jest niższy ZUS" - powiedział szef rządu. "Polska musi być bardziej sprawiedliwa, to jest część naszego programu" - podkreślił Morawiecki. "Wcześniej rządzili ci, którzy mieli kamień zamiast serca dla polskich przedsiębiorców. Ich program nazywa się "antyPiS", a nasz program nazywa się "Polska" - dodał. "W 2019 roku ma być w budowie 100 tys. mieszkań z programu Mieszkanie plus" - zapowiedział premier. "Dla nas wieś, rolnicy są kluczowym priorytetem. Chcemy poszerzyć zakres ustawy o handlu detalicznym, by rolnicy mogli sprzedawać bezpośrednio swoje płody, by wyższe marże były dla nich" - zaznaczył Morawiecki. "Minister Jurgiel zaprezentuje wkrótce kompleksowy program dla rolników" - dodał. "Pokazaliśmy, że można zupełnie inaczej prowadzić politykę społeczną i gospodarczną. Nasz obóz polityczny jest po to, żeby dawać społeczeństwu coraz więcej bezpieczeństwa w różnych wymiarach" - mówił."Budujemy Polskę równych szans, równych możliwości, dla każdego. Zrobimy wszystko, by prawo było równe dla każdego, Polska ma być krajem takich samych możliwości i równych szans dla wszystkich" - zaznaczył."Polska nie może być 'Polską nie da się'. Musimy dalej kontynuować nasz program. Mamy jeszcze wiele do zrobienia" - mówił. "Czy wygramy w nadchodzących wyborach samorządowych, do Parlamentu Europejskiego, parlamentarnych? Tak! Zwyciężymy" - wykrzyczał premier. Sala zaregowala okrzykami "Zwyciężymy!". "Naszym dużym sukcesem jest, że nie będzie Europy dwóch prędkości" - mówił. "Będzie opodatkowanie wielkich galerii i wielkich biurowców" - poinformowal Morawiecki."W polityce niektóre tygodnie są absolutnie kluczowe. Przed nami są niezwykle ważne miesiące, po to, żeby te dobre zmiany, piękne zmiany byly trwale, żeby to była zmiana na dobre. Ruszamy w Polskę. Będziemy mieli wiele dobrych informacji do zakomunikowania obywatelom, bo takie jest nasze zobowiązanie. Działamy dla Polaków, działamy dla Polski" - zaznaczyl premier rządu. "Dzisiaj jest czas, żebyśmy działali razem, zjednoczeni. Cała Polska biało-czerwona. Dzisiaj nasza polityka w Europie i Polsce doprowadziłą do tego, że nasza polityka ani nie jest biała czyli uległa, ani czerowna, czyli postkomunistyczna" - stwierdził. "Piątka Morawieckiego" - nowe propozycje premiera Premier zapowiedzial projekt "Wyprawka". "Chcemy, żeby każde dziecko otrzymywało wyprawkę w wysokości 300 złotych" - mówi o nowym projekcie Morawiecki. "byłaby przyznawana na początek roku szkolnego dzieciom" - tłumaczył. "Obniżymy podatek CIT z 15 proc. do 9 proc" - to druga propozycja premiera. Trzecia obietnica to projekt "Dostępność plus", skierowany dla seniorów. "Zagwarantujemy na ten program 23 miliardy złotych po to, żeby poprawić warunki życia seniorom, osobom słabszym, osobom niepełnosprawnym" - powiedział. "Zaproponujemy minimalną emeryturę dla pań, które urodziły przynajmniej czwórkę dzieci" - obiecał premier. Premier zapowiada też zajęcie się drogami lokalnymi. "Chcemy powołać specjalny fundusz. Przeznaczamy półtora miliarda złotych na drogi gminne i powiatowe. Także będzie fundusz o wysokości 5 miliardów złotych na najbliższe 18 miesięcy, także na drogi gminne i powiatowe" - zapowiedział. "Chcę Polski najlepeszej z możliwych, takiej nie dostanie się za darmo. Ją można tylko okupić ciężką pracą, jednością, dyscypliną" - powiedział. "Polska jest jedna. Wierzę w jej zwycięstwo. Zwyciężymy!" - zakończył swoje wystąpienie premier Mateusz Morawiecki. Szydło zapowiada kompleksowe zmiany w polityce społecznej Po Mateuszu Morawieckim głos zabrała wicepremier Beata Szydło.Była szefowa rządu przypomniała poprzednie kampanie, których "PiS miał nie wygrać, a jednak wygrał". "Dotrzymaliśmy słowa. 500 plus, odbudowa przemysłu stoczniowego, obrona górnictwa, wsparcie polskiej wsi, przywrócenie poprzedniego wieku emerytalnego" - wymieniała.Beata Szydło przypominiała działania swojego rządu. "Zrealizowaliśmy to, na co umówiliśmy się z Polakami" - powiedziała Beata Szydło."Przygotowujemy długofalową strategię polityki społecznej, kompleksowy, całościowy program" - zapowiedziała Szydło.Zapowiedziała program "Mama Plus". "Wprowadzamy premię dla matek za szybkie urodzenie drugiego dziecka" - poinformowała. Wprowadzone mają też być wprowadzone udogodnienia dla młodych "mam-studentek". "Wprowadzimy program darmowych leków dla matek w ciąży" - obiecała Beata Szydło. Rząd chce wprowadzić też bon na zajęcia kulturalne i sportowe dla niepracujących młodych ludzi od 16 do 20 roku życia. "Będziemy wspierać małe ośrodki kultury" - zapowiedziała Szydło. "Jestem z wykształcenia etnografem. Musimy chronić to, co mamy najcenniejsze. Między innymi jest to kultura ludowa. Wprowadzimy program, który będzie wspierał zespoły ludowe w małych miejscowościach" - zapowiedziała."Tak jak przez trzy lata dawaliśmy radę, tak i tym razem damy radę! Zwyciężymy" - zakonćzyła swoje występienie Beata Szydło. Sala zareagowała entuzjastycznymi oklaskami. Gowin: Zlikwidowaliśmy wiele patologii "Zlikwidowaliśmy wiele patologii III RP" - zaczął swoje wystąpienie wicepremier i lider Porozumienia Jarosław Gowin. "Do planów Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego chcę dorzucić kilka elementów" - oświadczył. Gowin zapowiedział, że przedstawi swoje propozycje zmian w konstytucji."Chciałbym, by na gruncie nowej konstytucji wprowadzono głosowanie rodzinne - tak, by rodzice wychowujący małe dzieci dysponowali nie tylko głosem własnym, ale też głosem swoich dzieci" - powiedział Jarosław Gowin. Wicepremier stwierdził, że celem wszystkim "działań i refleksji" jest "głęboka przebudowa polskiego państwa". "Niedługo rząd przyjmie uchwałę, w której zobowiążemy się, że ustanawiając nowe prawa, czy nowe obciążenie podatkowe, jednocześnie będziemy likwidowali co najmniej jeden przepis, czy obciążenie o porównywalnej wielkości" - powiedział. "Wchodzimy w maraton wyborczy z całą świadomością popełnionych błędów, ale też wyzwań" - zakończył swoje wystąpienie Gowin. Ziobro: Realizujemy nasz program w każdym wymiarze Minister sprawiedliwości i lider Solidarnej Polski zapowiedział szereg zmian w wymiarze sprawiedliwości. "Chcemy pokazać przestępcom gdzie ich miejsce" - oświadczył."W przyszłym tygodniu przedstawię propozycję zmian w kodeksach karnych; ma być jasne, że to przestępcy mają się bać prawa, a zwykli ludzie mają mieć poczucie bezpieczeństwa i wsparcia ze strony państwa" - zapowiedział. "Chcemy radykalnie zaostrzyć kary za najgroźniejsze przestępstwa gospodarcze" - zaznaczył."Zmiana, którą proponuję, będzie zmierzać m.in. do tego, żeby sąd mógł orzec karę od miesiąca do 30 lat pozbawienia wolności; chodzi o to, aby miał możliwość bardziej elastycznej reakcji na zło" - powiedział. Apel Kaczyńskiego Po wystąpieniach Morawieckiego, Szydło, Gowina i Ziobry, ponownie głos zabrał Jarosław Kaczyński. Zabierając głos na zakończenie konwencji nawiązał do zapowiedzianego wyruszenia w podróż po kraju liderów obozu rządzącego, podczas której na spotkaniach mają oni przedstawiać dotychczasowe dokonania i mówić o planach na najbliższe miesiące.Kaczyński życzył, aby to "wielkie przedsięwzięcie", które rozpoczyna obóz rządzący, "było przedsięwzięciem nas wszystkich". "Było przedsięwzięciem jeszcze większej, jeszcze bardziej licznej - można powiedzieć - rozmowy z Polakami, by w tej rozmowie brali udział działacze naszej partii, posłowie, senatorowie, radni" - mówił lider PiS.Zaapelował o "podjęcie wielkiego wysiłku", aby "Polacy wiedzieli czego chcemy, w którą stronę prowadzimy Polskę". "A to jest kierunek naprawdę skierowany ku wszystkim, ku naszej ojczyźnie, ku jej wielkości, ku jej pomyślności" - oświadczył Kaczyński. Politycy PiS ruszą w Polskę Już w niedzielę politycy Prawa i Sprawiedliwości ruszą w Polskę na spotkania z wyborcami, które potrwają do końca lipca. Według informacji PAP w niedzielę PiS zaplanowało ok. 30 spotkań z mieszkańcami wielu miast w Polsce. Jarosław Kaczyński ma złożyć wizytę w Trzciance w woj. wielkopolskim. Według marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego, konwencja "w pewnym sensie" będzie początkiem kampanii samorządowej. "Chcemy podsumować, pokazać i przypomnieć to, co zrobiliśmy przez dwa lata" - mówił marszałek w piątek w radiowych Sygnałach Dnia.