Jak informuje TVN24, w niedzielę na Ryfie Mew koło Kuźnicy znaleziono martwą młodą fokę szarą. Jej ciało dryfowało na wodzie. - To czwarta ofiara. Zwierzę miało rozcięty brzuch - poinformowała w rozmowie z TVN24 Iwona Pawliczka vel Pawlik, kierownik Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego. Ciało foki zostało wyłowione przez pracowników Stacji Morskiej. Było w zaawansowanym stanie rozkładu. Sprawa została zgłoszona policji. To już czwarta martwa foka znaleziona w ostatnich dniach na polskim wybrzeżu. 29 maja na Helu odnaleziono martwą fokę Helenkę, która była pod opieką Stacji Morskiej. Zwierzę zostało zabite uderzeniem w głowę. "Obrażenia jednoznacznie wskazują, że foka została zabita przez człowieka - miała zdruzgotaną czaszkę" - poinformowało fokarium na Facebooku. Trzy dni wcześniej organizacja WWF (Światowy Fundusz na rzecz Przyrody) poinformowała, że na plaży w gdyńskim Oksywiu spacerowicze odkryli dwie martwe młode foki. Miały pętle na szyi obciążone cegłami.