"Ze smutkiem, ale i z chrześcijańską nadzieją przeżywamy śmierć wieloletniego biskupa i metropolity krakowskiego księdza kardynała Franciszka Macharskiego. Odszedł w dniu Matki Bożej Anielskiej, w dniu, w którym wspominamy świętego Franciszka z Asyżu" - napisał w liście metropolita krakowski. Kardynał Dziwisz podziękował kardynałowi Macharskiemu za jego służbę w Kościele. "Dziękujemy za 90 lat życia, za 66 lat kapłaństwa, za służbę biskupią w Kościele Krakowskim od 1979 roku, za służbę kardynalską w Kościele Powszechnym" - podkreślił. Metropolita zaznaczył, że kardynał Macharski kontynuował dzieło swojego poprzednika kardynała Karola Wojtyły, który jako papież mianował go swoim następcą. "Zawsze podkreślał, że pełni swoje biskupie zadania "w świetle swego Poprzednika". Ostatnie lata jego życia, a szczególnie ostanie miesiąca były pełne cierpienia. Otoczony był troskliwą opieką służby zdrowia i Sióstr Albertynek" - podkreślił. "Całe życie koncentrował wokół tajemnicy Miłosierdzia Bożego" Kardynał Macharski zwrócił uwagę, że Bóg powołał kardynała Macharskiego do siebie w Roku Miłosierdzia. "Całe jego życie, a szczególnie biskupią służbę, koncentrował wokół tajemnicy Miłosierdzia Bożego. Jego biskupie zawołanie "Jezu, Ufam Tobie" było treścią jego życia wewnętrznego, jednym z głównych tematów posługi słowa i światłem w biskupim posługiwaniu, szczególnie w trosce o o chorych, biednych, zagubionych moralnie i samotnych. Jego dziełem jest Sanktuarium Miłosierdzia Bożego" - wyjaśnił w liście. Metropolita krakowski nawiązał też do spotkania kardynała Macharskiego z papieżem. "Odszedł po zakończeniu Światowych Dni Młodzieży. Odwiedził go, modlił się przy nim w szpitalu, Ojciec Święty Franciszek" - spuentował kardynał Dziwisz. Kard. Macharski zmarł w wieku 89 lat w szpitalu, gdzie trafił po tym, jak w wyniku upadku w swoim mieszkaniu stracił przytomność i doznał urazu.