"Z jednej strony małżeństwa coraz częściej zawierane są w sposób nieprzemyślany. Z drugiej - coraz więcej mówi się w mediach o stwierdzeniu nieważności małżeństwa i o tym, kiedy małżeństwo jest nieważne. Większa świadomość tego, że można, sprawia, że coraz więcej ludzi decyduje się na takie rozwiązanie" - tłumaczy prof. Józef Baniak, socjolog religii. Zdecydowawszy się na taki krok trzeba uzbroić się w cierpliwość. Czasem sądy informują, że rozpatrywanie rozpoczną nie wcześniej niż za rok. Najkrótsze procesy trwają dwa-dwa i pół roku.