Przypomnijmy, że Grzegorz Schetyna spotkał się w Brukseli z szefem Europejskiej Partii Ludowej Manfredem Weberem. Politycy ustalili, że EPL przygotuje rezolucję wzywającą polski rząd do przestrzegania reguł demokracji i praworządności. Takie postępowanie Schetyny spotkało się z ostrą reakcją partii rządzącej. "Gratuluję PO nowego lidera, który jeździ i skarży się na Polskę, który donosi na Polskę za granicą, który przygotowuje rezolucję w PE i szuka dla niej większości. Tak wygląda opozycja w Polsce. Nie potrafią sobie poradzić w Polsce, to skarżą się na Polskę za granicą" - powiedział Paweł Szefernaker w Radiu Koszalin. "My zawsze, jeżeli była kwestia polskiego interesu za granicą, wspieraliśmy polskich przedstawicieli, jak byliśmy w opozycji. Wspieraliśmy <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-donald-tusk,gsbi,2" title="Donalda Tuska" target="_blank">Donalda Tuska</a> jako kandydata na szefa RE, panią Bieńkowską, która bardzo słabo wypadła na komisji w PE jako kandydat na komisarza. Tymczasem mamy sytuację, gdzie PO przeniosła polityczny spór za granicę" - zarzucił polityk.