Policja zakłada najwięcej podsłuchów "niecierpiących zwłoki", czyli bez wcześniejszej zgody sądu. Najmniej podsłuchuje CBA - ujawnia "Gazeta Wyborcza".
Z tegorocznego sprawozdania prokuratora generalnego dla Senatu wynika, że liczba kontroli operacyjnych, czyli podsłuchów i kontroli korespondencji - także internetowej - zmalała w zeszłym roku o 8 proc.
Policja ma największą skłonność do zakładania podsłuchów w tzw. sytuacjach niecierpiących zwłoki, bez zgody sądu; trzeba ją uzyskać w ciągu pięciu dni.